Od momentu, kiedy pakiet biurowy OpenOffice.org odziedziczony został w spadku po Sun Microsystems przez firmę Oracle, nie słychać było radosnych wieści związanych z jego postępującym rozwojem. Wręcz przeciwnie – zapanował zastój i stagnacja. Ewidentnie Oracle nie miał (i nadal nie ma) pomysłu, ani co do kierunku rozbudowy, ani sposobu zarządzania projektem.
W piątek Larry Ellison, szef Oracle, poinformował o porzuceniu rozwoju pakietu biurowego OpenOffice. OpenOffice.org zaś zostanie zwrócony społeczności, od której będzie zależał dalszy jego los. Nie zostały jednak określone zasady współpracy pomiędzy społecznością, a firmą. Wiele zależy od strategii zarządzania, którą przyjmie Oracle, będący właścicielem nazwy handlowej. Prawdopodobnie ją zachowa, w związku z czym i tak ostatnie słowo będzie należało do firmy.
Pakiet OpenOffice.org to darmowy odpowiednik OpenOffice. Świetnie nadaje się on do domowych zastosowań i w zupełności zaspokajał moje potrzeby. Pisałem w nim pracę licencjacką i wielokrotnie przygotowywałem różne prezentacje.
Jeśli Oracle skupi się teraz wyłącznie na jego rozwoju, może być ciekawie. Czas ruszyć dalej.
Z drugiej strony – jesienią powołana została do życia The Document Foundation – wspierana m.in. przez IBM, Red Hat, Canonical, Google, Novell, a także kilka niezależnych organizacji, np. Free Software Fundation. Dołączyła do niej część programistów, pracujących wcześniej z OpenOffice.org. Na podstawie OpenOffice.org 3.3 powstał pakiet LibreOffice. Od tamtego momentu wydane zostały już 2 stabilne wersje wprowadzające poprawki do programu. Rozwój nadal jest kontynuowany i to dość dynamicznie – przyspieszono cykl wydawniczy, a już niedługo powinna pojawić się wersja 3.4, której beta ukazała się 2 dni temu (z całkiem pokaźną liczbą zmian). Porządkowany jest kod (usunięto sporą, niedziałającą część), tłumaczone na angielski niemieckie komentarze (prawdopodobnie pozostałość jeszcze po StarOffice), ruszone zostały błędy wiszące na trackerze latami.
Moment wydania 3.4 będzie chyba dobry na dokonanie migracji, jeśli z OpenOffice.org nic się nie będzie działo. Mam nadzieję, że LO będzie w takim przypadku godnym jego następcą i mnie nie zawiedzie.
Zobaczymy. Tymczasem – Polska witryna pakietu LibreOffice
kwi 17 2011
Oracle umywa ręce od OpenOffice
Od momentu, kiedy pakiet biurowy OpenOffice.org odziedziczony został w spadku po Sun Microsystems przez firmę Oracle, nie słychać było radosnych wieści związanych z jego postępującym rozwojem. Wręcz przeciwnie – zapanował zastój i stagnacja. Ewidentnie Oracle nie miał (i nadal nie ma) pomysłu, ani co do kierunku rozbudowy, ani sposobu zarządzania projektem.
W piątek Larry Ellison, szef Oracle, poinformował o porzuceniu rozwoju pakietu biurowego OpenOffice. OpenOffice.org zaś zostanie zwrócony społeczności, od której będzie zależał dalszy jego los. Nie zostały jednak określone zasady współpracy pomiędzy społecznością, a firmą. Wiele zależy od strategii zarządzania, którą przyjmie Oracle, będący właścicielem nazwy handlowej. Prawdopodobnie ją zachowa, w związku z czym i tak ostatnie słowo będzie należało do firmy.
Pakiet OpenOffice.org to darmowy odpowiednik OpenOffice. Świetnie nadaje się on do domowych zastosowań i w zupełności zaspokajał moje potrzeby. Pisałem w nim pracę licencjacką i wielokrotnie przygotowywałem różne prezentacje.
Jeśli Oracle skupi się teraz wyłącznie na jego rozwoju, może być ciekawie. Czas ruszyć dalej.
Z drugiej strony – jesienią powołana została do życia The Document Foundation – wspierana m.in. przez IBM, Red Hat, Canonical, Google, Novell, a także kilka niezależnych organizacji, np. Free Software Fundation. Dołączyła do niej część programistów, pracujących wcześniej z OpenOffice.org. Na podstawie OpenOffice.org 3.3 powstał pakiet LibreOffice. Od tamtego momentu wydane zostały już 2 stabilne wersje wprowadzające poprawki do programu. Rozwój nadal jest kontynuowany i to dość dynamicznie – przyspieszono cykl wydawniczy, a już niedługo powinna pojawić się wersja 3.4, której beta ukazała się 2 dni temu (z całkiem pokaźną liczbą zmian). Porządkowany jest kod (usunięto sporą, niedziałającą część), tłumaczone na angielski niemieckie komentarze (prawdopodobnie pozostałość jeszcze po StarOffice), ruszone zostały błędy wiszące na trackerze latami.
Moment wydania 3.4 będzie chyba dobry na dokonanie migracji, jeśli z OpenOffice.org nic się nie będzie działo. Mam nadzieję, że LO będzie w takim przypadku godnym jego następcą i mnie nie zawiedzie.
Zobaczymy. Tymczasem – Polska witryna pakietu LibreOffice
By Paweł Talacha • Soft 0 • Tags: libreoffice, openoffice, oracle